|
Deptak Forum literackie |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oversensitive
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:26, 02 Sty 2009 Temat postu: E-booki - tak czy nie? |
|
|
Mamy już ten XXI wiek, era cywilizacji itd. itp. (czytaj: inne bzdurne frazesy). Niestety, zauważa się tendencję do porzucania książek na rzecz e-booków.
Jak zapewne wszyscy wiemy, ściąganie takowych jest nielegalne. Czy ktokolwiek jednak przejmuje się tym, że może zostać ukarany? Wątpię.
Muszę się przyznać, że sama jestem wiernym użytkownikiem portalu chomikuj.pl i (nie owijajmy w bawełnę) kradnę sobie książki parę razy w tygodniu. Choć nic nie zastąpi mi książki papierowej, to obecna sytuacja na rynku jest, jaka jest - nie wszystkich stać, aby kupowali książki po 40/50 zł kilka razy w miesiącu.
Jaka jest Wasza opinia na ten temat? Ściągacie e-booki? Macie jakieś, hmm, wyrzuty sumienia, gdy to zrobicie? Czy kiedykolwiek ściągaliście płatne e-booki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ciri
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, a jak :]
|
Wysłany: Pią 13:12, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hmm, ja ściągnęłam w życiu może trzy, cztery ebooki (też jestem na tym portalu, ale nic tam nie robię). To nie to samo, co książka, niestety, a poza tym: najlepsze jest to, że ja nawet nie wiem, czego szukać. over, kilka książek w tygodniu? Mój problem jest właśnie z tym, że nie chce mi się ściągać czegoś, co zapewne mi się nie spodoba. Nie mam też jakiejś listy książek, bo zazwyczaj to, co bardzo chcę mieć, kupuję w księgarni (lubię wracać do książek i mieć to poczucie: moja). Gdy usłyszę o czymś, czego nie znam, a co ponoć warto przeczytać (tak było w przypadku Zmierzchu: jedni na to strasznie nadawali, inni mówili, że świetne), to wtedy tak, ebook jest świetnym rozwiązaniem. Moja przyjaciółka zazwyczaj czyta kilka rozdziałów, po czym - jeśli jej się podoba, idzie i kupuje.
Wyrzuty sumienia? Hm, ja raczej nie mam, bo nie robię tego nieustannie. Ściągnięcie ebooka jest jakby nagrodą dla kogoś, kto tego ebooka przepisał. Nielegalne, wiem, ale nic się już z tym nie da zrobić. Poza tym, jest wiele osób - tak jak napisałaś, over - których po prostu nie stać. Czemu oni nie mogą się dokształcić? Przecież ebook to nie tylko książka fantasy. Można znaleźć różne pozycje. A niektórzy nie widzą sensu w kupieniu książki, którą przeczytają raz.
Tyle na ten temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignis
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:16, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ja osobiście e-booków nie ściągam, ale moja siostra robi to raz na kilka miesięcy. Sama je pozniej czytam i nie mam wyrzutów sumienia. To tak samo, jak ściaga się muzykę, filmy, teledyski, czy kupuje pirackie płyty. E-booki sa coraz popularniejsze ze wzgledu na -jak powiedziała over-cenę książek. Mogę jeszcze zrozumieć, że jakaś nowa książka, o świetnych recenzjach, napisana przez świetnego, szanowanego autora, wydana porządnie, na dobrym paierze itd kosztuje dajmy na to, 60 zł. Ale żeby każda książka tyle kosztowała? TO już jest nienormalne. Uwielbiam czytac ksiazki, jestem czestym gosciem w bibliotece publicznej, ale nie ma tam wszystkich pozycji, kotre chcialabym przeczytac, a zwyczajnie mnie nie stac, zeby kupować ksiązki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deletrix
Beta-Zołza
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królestwo Zołz
|
Wysłany: Sob 23:40, 03 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż... Myślę, że najważniejszą przyczyną ściągania wszystkiego z internetu są po prostu pieniądze. Kasa. Money. Spójrzmy prawdzie w oczy. Jestem notorycznym ściągaczam. Powinno mnie się już dawno zamknąć. A e-booki? Płyty? Filmy? Mam ich kilkadziesiąt na komputerze. A czemu? Bo mnie nie stać na oryginały. Oczywiście chciałabym mieć same oryginały, bo któż by nie chciał? Tylko kto na to znajdzie pieniądze. Przeciętna cena książki wynosi 40 zł. Litości! A ludzie, profesorowe itp. dziwią się, że dzieci nie czytają książek. Ich rodzice po prostu nie mają na to pieniędzy! Bo moim zdaniem, jeśli za dziecka nie zainteresujesz się literaturą, to później nagle cię nie ,,olśni''. Oczywiście są biblioteki. Ale znacie jakiegoś rodzica, który chodzi do niej? A jeszcze dziecku wypożycza książkę? Znajdzie się może jeden na milion. Ja przynajmniej nie miałam szczęścia spotkać żadnego takiego jegomościa. A płyty, filmy? Są jeszcze droższe. Wszystko jest drogie. I jak żyć w tym świecie? Teraz to nawet nie można wziąć jedynie plecaka i chop! Dookoła świata.
Co za świat...
Chciałabym się urodzić w starożytności, tak nawiasem mówiąc. Konkretnie to w Rzymie. Albo Grecji.
Ostatnio zmieniony przez Deletrix dnia Sob 23:42, 03 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klesc
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z choinki (;
|
Wysłany: Pią 22:57, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hym, hym. '.'
Od czasu do czasu ściągam z chomikuj.pl (kolejny wierny użytkownik). Są one bardzo pomocne, szczególnie wtedy, kiedy nie ma się skąd wziąć danej książki (która jest bodajże szkolną lekturą). Wadą e-booków jest chyba to ciągłe ślipienie w monitor, od czego cholernie bolą oczy. Przyznam, że to bardzo męczące i poniekąd bolesne - doświadczyłam tego na przykład na "Przed Świtem" i już mam dość. Ściągając, a później czytając wcale nie odczuwam czegoś typu: wyrzuty sumienia (: - jest w internecie to korzystam póki mogę
Cytat: | Myślę, że najważniejszą przyczyną ściągania wszystkiego z internetu są po prostu pieniądze. |
No tak. Nie ma co ukrywać - nie każdy ma na tyle pieniędzy, żeby trzymać w domu same oryginały.
Są biblioteki, no tak. Jednak nie w każdej bibliotece jest akurat to, czego szukamy. Ostatnio miałam właśnie problem ze znalezieniem "Faraona". Obeszłam wszystkie znane mi biblioteki, księgarnie - nie ma. Zmuszona byłam ściągnąć e-booka z internetu. Niestety ucierpiały na tym moje oczy, no ale cóż. Przynajmniej przeczytałam .
Inna sytuacja: uciułałam sobie pieniądze na książki. Poszłam do empiku i zaczęłam kupować. I co się okazało? - brak kasy.
A tu saga "Zmierzchu", tu "Malowany człowiek", tutaj druga część "Tuneli", a tutaj jeszcze jakaś inna książka i okazało się, że niestety nie udało mi się wszystkiego kupić (:.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deletrix
Beta-Zołza
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Królestwo Zołz
|
Wysłany: Pią 23:10, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Faraona nie było? O_O
To już chyba przesada. A co do ,,ślipienia'' przed komupterem z ebookami... Robię to od przedwczoraj i przeczytałam dwie książki, a w trzeciej jestem na połowie. Jeśli ktoś jest takim masochistą jak ja, to polecam czytanie ebooków. Naprawdę.
PS. Radzę sobie przygotować rumianek. Oczy nie dość, że bolą, to jeszcze tak pięknie puchną!
PS 2. Kocham chomikuj.pl.
Ostatnio zmieniony przez Deletrix dnia Pią 23:11, 23 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klesc
Administrator
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z choinki (;
|
Wysłany: Pią 23:13, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Faraona. Wszędzie gdzie byłam mówili, że już nie ma. x|
A co do oczów ... moje robią się takie czerwone i gdziekolwiek popatrzę, już mam w oczach łzy. (:
|
|
Powrót do góry |
|
|
oversensitive
Moderator
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 8:20, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja czytam dzień w dzień na komputerze i wszystko jest z moimi oczami ok, dlatego:
1. Potrzebny jest dobry filtr na monitorze
2. Okulary z takowym także
i wszystko jest git majonez.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ciri
Administrator
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków, a jak :]
|
Wysłany: Sob 10:25, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem chora i mogę sobie pozwolić na ten luksus czytania książek bez zbędnego martwienia się, że nie mam czasu. Siadałam - i jak siadłam, tak nie mogę odejść ^^' Trafiłam na cuda pod tytułem twórczość S. Kinga. I czytam. Przeczytałam już Skazanych na Shawshank i Strefę śmierci, a zaraz przejrzę dostępne w necie pozycje i wybiorę coś na chybił trafił xP Ale zamierzam iść do księgarni i szukać Skazanych... (chociaż wątpię, czy znajdę), a przy okazji zakupić jakąś książeczkę Kinga.
Fakt, oczy troszkę bolą, ale mnie bardziej szyja od wyginania się - zawsze miałam problemy z utrzymaniem w miarę wyprostowanej sylwetki przed kompem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ignis
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:16, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
nie zapomne, jak cierpiałam przez ból pleców, kiedy czytałam "HP i Insygnia śmierci". Ściągnęłam e-booka jakoś 4 miesiące przed wydaniem książki. Przeczytałam go w 3 dni, a cierpiałam przez tydzień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
chimera
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:14, 11 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
E-booki? Jak najbardziej tak! Nie zawsze stać mnie na książkę, którą chcę przeczytać, a tym bardziej, jeśli jest to cała seria. Taki pierwszy przykład z brzegu - Świat Dysku Pratchetta. Seria ma trzydzieści kilka części (już się zgubiłam w rachubie), a jedna - dosyć cienka - książeczka kosztuje trzydzieści złotych. Szybki rachunek - cała seria kosztowałaby mnie jakieś 900 zł. Raczej nie jest łatwo wynaleźć taką kasę, gdy jest się uczniem. Właśnie dlatego bardzo często korzystam z, niestety, nielegalnych e-booków. Wiem, ze za coś takiego mogą mnie zamknąć na kilka lat (albo moich rodziców bo jestem niepełnoletnia), ale no i tak ściągam. Ponad połowa polski ściąga i to że mnie w jakikolwiek złapią jest mało prawdopodobne.
A oczy, i owszem, bolą. Ale nie aż tak, żeby mnie dowieść od korzystania z e-booków
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group deox v1.2 //
Theme created by Sopel &
Download
|